Przydomowe oczyszczalnie ścieków są bardzo popularnym i ekologicznym rozwiązaniem problemu z odprowadzaniem i utylizacją nieczystości produkowanych przez gospodarstwa domowe. Mogą osiągać zaskakująco wysoką skuteczność, w niektórych przypadkach zbliżoną do tej, którą oferują duże oczyszczalnie komunalne. Pod warunkiem, że w trakcie eksploatacji nie będziemy popełniać kilku kluczowych błędów. Dowiedz się, czego nie możesz zrobić, gdy posiadasz własną oczyszczalnię ścieków.
Aby zrozumieć, co sprawia, że przydomowe oczyszczalnie ścieków przestają właściwie spełniać swoje funkcje, warto przybliżyć główne zasady ich działania.
Najważniejszymi składnikami ścieków są woda i materia organiczna. Odchody i odpadki spożywcze tworzą masę organiczną, która musi ulec rozkładowi, aby można było bezpiecznie odprowadzić oczyszczony ściek do gleby lub naturalnych cieków wodnych. Rozkład to inaczej redukcja skomplikowanych związków chemicznych do prostszej, często pierwiastkowej i nietoksycznej postaci (do gazów i wody). Procesy te są możliwe dzięki działaniu bakterii, grzybów, drożdży i pierwotniaków. Wymienione organizmy potrzebują materii organicznej do swoich procesów życiowych. Mówiąc kolokwialnie: bakterie „zjadają” zanieczyszczenia organiczne i wydalają produkty przemiany materii.
W przydomowych oczyszczalniach ścieków proces jest dwustopniowy. W pierwszym etapie dochodzi do mechanicznego oddzielenia stałych zanieczyszczeń i tłuszczów. Dzieje się to dzięki procesom sedymentacji (opadania) i flotacji (unoszenia się na powierzchni). Cięższe i lżejsze od wody substancje zostają oddzielone mechanicznie od reszty ścieków. Proces ten zachodzi w osadniku wstępnym, nazywanym też osadnikiem gnilnym. Na tym etapie działają bakterie beztlenowe.
Drugi etap oczyszczania przebiega w warunkach tlenowych. W napowietrzonym ścieku zachodzą szybkie procesy utleniania materii organicznej. Zależnie od typu oczyszczalni może się to odbywać w reaktorze biologicznym (oczyszczalnie typu biologicznego) lub w poletku rozsączającym (oczyszczalnie drenażowe). Proces ten jest znacznie szybszy i skuteczniejszy od oczyszczania beztlenowego. Bez niego nie da się uzyskać właściwego oczyszczenia ścieku do takiej postaci, w której będzie bezpieczny dla środowiska naturalnego.
Poprawne działanie przydomowej oczyszczalni ścieków zależy od kondycji kolonii bakteryjnych, które są obecne w postaci kłaczków w osadzie czynnym (oczyszczalnie typu SBR), kolonii na kształtkach lub tarczach (oczyszczalnie ze złożem zanurzonym) lub w drenażu (oczyszczalnie drenażowe). Aby kolonie bakterii namnażały się i zachowywały odpowiednią żywotność, muszą zostać spełnione trzy warunki:
Jeżeli któryś z parametrów zostanie zburzony, oczyszczalnia spowolni pracę, obniży jakość oczyszczania lub procesy bakteryjnego rozkładu materii organicznej zostaną całkowicie wstrzymane. To nie jedyne czynniki, które mogą negatywnie wpłynąć na pracę przydomowej oczyszczalni ścieków.
Czynniki zakłócające pracę przydomowej oczyszczalni ścieków można podzielić na trzy grupy:
Różne oczyszczalnie są w różnym stopniu wrażliwe na wymienione wyżej zaburzenia. Nie zmienia to faktu, że wszystkie wymagają szybkiego resetu z użyciem bioaktywatorów, czyli preparatów zawierających gotowe kompozycje kultur bakteryjnych.