Jak zmiękczacz wody wpływa na przydomową oczyszczalnię ścieków? Działanie tych urządzeń sprawia, że do ścieków trafiają znaczne ilości soli. Chlorek sodu jest substancją konserwującą, która hamuje skutecznie rozwój bakterii. Pojawia się więc uzasadnione pytanie, czy zmiękczacz wody może destabilizować procesy biologicznego oczyszczania ścieków?
Nie ulega wątpliwości, że chlorek sodu nie jest pożądanym dodatkiem do ścieków. Jednak wszystko zależy od ilości i od częstotliwości zrzutów zasolonych ścieków. Kluczowe znaczenie ma też to, jak konkretna przydomowa oczyszczalnia ścieków jest przystosowana do przetwarzania popłuczyn ze zmiękczaczy wody.
Miękka woda świetnie nadaje się do prania: zmniejsza się zużycie środków piorących, usuwanie zabrudzeń jest łatwiejsze, a ubrania miękkie w dotyku. Miękka woda dobrze wpływa na skórę. Jest też łagodna dla instalacji grzewczych, w których znacznie spowalnia osadzanie się kamienia kotłowego. Zmiękczanie wody sprawia, że armatura łazienkowa nie pokrywa się kamieniem, zmywane naczynia nie mają zacieków. Suma zalet sprawia, że zmiękczacze wody stają się standardowym wyposażeniem polskich gospodarstw domowych.
Istota działania zmiękczacza wody polega na wymianie jonów wapnia i magnezu, które odpowiadają za twardość wody, na jony sodu. Uwalnianie soli jest związane z regeneracją zmiękczacza wody, czyli przepłukiwania solanką jego złoża filtracyjnego. To, jaka jej ilość dostaje się do ścieków, zależy od częstotliwości regeneracji. Im twardsza jest woda, im większe jej zużycie, tym częstsza jest regeneracja i więcej soli w ściekach.
Sól w ściekach staje się szkodliwa dopiero przy dużym stężeniu. Dlatego kluczowe znaczenie dla działania przydomowej oczyszczalni ma to, czy do bioreaktora trafi roztwór silnie zasolony czy dojdzie do jego uprzedniego rozcieńczenia. Z tego powodu najbardziej narażone na szkodliwe działanie popłuczyn ze zmiękczacza wody są oczyszczalnie pozbawione osadnika wstępnego, w którym dochodzi do ujednolicania składu ścieków. Na drugim biegunie znajdują się sekwencyjne oczyszczalnie biologiczne (SBR) oraz drenażowe oczyszczalnie ścieków, które są praktycznie niewrażliwe na działanie zmiękczaczy wody. W przypadku oczyszczalni sekwencyjnych ścieki są dawkowane w precyzyjnie odmierzanych porcjach. Zanim trafią do reaktora biologicznego, mieszają się i są oczyszczane mechanicznie w osadniku wstępnym. Taki obieg ścieków gwarantuje rozcieńczanie popłuczyn ze zmiękczaczy wody. Podobne procesy zachodzą w osadnikach gnilnych oczyszczalni drenażowych: dopiero po wstępnym podczyszczeniu i zmieszaniu ścieki trafiają na poletko drenażowe.
Z tego, co zostało napisane, wynika wprost, że stosowanie zmiękczaczy wody może, ale nie musi zakłócać pracy przydomowych oczyszczalni ścieków. Wszystko zależy od stężenia solanki w ściekach i typu użytkowanej oczyszczalni. Jeżeli planujesz budowę przydomowej oczyszczalni ścieków w Małopolsce, zachęcamy do kontaktu. Doradzimy typ oczyszczalni, która będzie atrakcyjna cenowo i jednocześnie przystosowana do współpracy ze zmiękczaczami wody.