Osoby, które zastanawiają się nad inwestycją w przydomową oczyszczalnię ścieków, zwykle w pierwszej kolejności weryfikują, czy w miejscu ich zamieszkania jest taka możliwość. W przypadku podjęcia decyzji o jej budowie najczęściej pojawia się wiele pytań dotyczących zasady jej działania. Jedną z częściej poruszanych kwestii naszych Klientów interesujących się ekologicznymi oczyszczalniami ścieków w małopolskim jest ta dotycząca wykorzystania wody z oczyszczalni. W dzisiejszym wpisie rozwiejemy wątpliwości dotyczące możliwości używania jej do podlewania ogrodu.
Często zdarza się tak, że nasi klienci decydujący się na budowę przydomowej oczyszczalni ścieków w Krakowie pytają o możliwości wykorzystania wody, która z niej pochodzi, ale jednocześnie obawiają się, że takie praktyki mogą się okazać niebezpieczne. Warto jednak wiedzieć, że woda jest poddawana procesowi oczyszczania, a w efekcie jest pozbawiona zanieczyszczeń stałych.
Należy też podkreślić, że mimo to można w niej znaleźć rozpuszczone związki organiczne i mineralne. W praktyce oznacza to, że może się okazać, że będzie wymagała doczyszczenia. Rozwiązaniem w tej sytuacji okazuje się wyposażenie instalacji w dodatkowy zbiornik. Jego zadaniem jest pompowanie wody do urządzenia doczyszczającego, a w drugiej kolejności do instalacji nawodnieniowej.
Ze względu na to, że woda znajdująca się w przydomowej oczyszczalni ścieków jest oczyszczana, można ją wykorzystywać do podlewania ogrodu. Należy jednak podkreślić, że nie nadaje się do nawadniania roślin jadalnych. Dobrą i bezpieczną praktyką będzie natomiast podlewanie trawnika oraz roślin ozdobnych.
Dla właścicieli domów jednorodzinnych istotną informacją może okazać się ta, że niektóre oczyszczalnie są wyposażone w złoże biologiczne. W praktyce oznacza to, że są w nich wykorzystywane mikroorganizmy, które sprawiają, że woda ma II klasę. Dzięki temu można ją bez obaw stosować do podlewania ogrodu bezpośrednio po tym, jak opuści bioreaktor.
