Jakość oczyszczania ścieków, którą oferuje przydomowa oczyszczalnia ścieków jest uzależniona w pierwszym rzędzie od typu zastosowanej instalacji. Drugim czynnikiem w kategorii ważności jest poprawność techniczna i staranność montażu. Trzecia kluczowa kwestia to dopasowanie oczyszczalni do warunków środowiskowych, czyli rodzaju gleby oraz planowanej ilości i składu zrzucanych ścieków.
Zgodnie z obiegową opinią za najskuteczniejsze uważane są przydomowe oczyszczalnie ścieków typu biologicznego. Wynika to po części stąd, że jakość ścieków z oczyszczalni biologicznej jest bardzo łatwo zbadać. Natomiast sprawdzenie realnych efektów działania oczyszczalni drenażowych jest utrudnione, a badania robione są bardzo rzadko.
Do mierzenia skuteczności oczyszczania ścieków stosowany jest wskaźnik BZT (Biochemiczne Zapotrzebowanie Tlenu). Określa ono ile gramów tlenu potrzebują bakterie do utlenienia związków organicznych zawartych w jednym metrze sześciennym ścieków. Najczęściej stosuje się wskaźnik BZT5, który jest efektem sprawdzenia, jaką ilość tlenu zużyją bakterie w badanej próbce przez okres 5 dni.
Czym większe zapotrzebowanie na tlen, tym wyższa zawartość substancji organicznych w wodzie lub ściekach. Tego typu pośrednia metoda nie daje odpowiedzi na pytanie o zawartość azotu czy fosforu, których ilość jest jednym z najistotniejszych wskaźników jakości oczyszczenia. Do określenia skuteczności redukowania poziomu tych pierwiastków potrzebne są bardziej zaawansowane analizy. Możemy je zamówić w jednej z wielu certyfikowanych firm, które oferują badanie ścieków pod kątem zawartości poszczególnych pierwiastków i materiału biologicznego.
Stosunkowo najłatwiej przeprowadzić badania w przypadku instalacji biologicznych, takich jak np. biologiczna oczyszczalnia ścieków Bioficient (BioPura): wystarczy pobrać do badania odpowiednią ilość wody z odpływu. Znacznie bardziej skomplikowane jest uzyskanie próbki z oczyszczalni drenażowej.
Instalacja oczyszczająca typu drenażowego może osiągać skuteczność porównywalną z oczyszczalniami biologicznymi. Pod warunkiem, że była posadowiona w odpowiednich warunkach glebowych i bez błędów konstrukcyjnych. Przydomowa drenażowa oczyszczalnia ścieków zbudowana w piaszczystym lub żwirowym gruncie i regularnie zasilana ściekami o niskiej zawartości agresywnych detergentów może pracować bezawaryjnie nawet przez kilka dekad. Jednak wystarczy kilka większych zrzutów zanieczyszczeń tłustych czy dużej dawki detergentów, aby doprowadzić do kolmatacji drenażu i otaczających go warstw filtracyjnych. Podobnie kończy się odprowadzanie nadmiernej ilości ścieków.
Jeżeli zamierzamy posadowić oczyszczalnię drenażową na gruncie o małej przepuszczalności (gliny, iły), powinniśmy liczyć się z koniecznością wymiany gruntu rodzimego na poletku drenażowym. Glinę należy zastąpić kruszywem o odpowiedniej gramaturze. W przeciwnym razie poletko rozsączające nie spełni swego zadania: ścieki zaleją drenaż, a nierozłożone składniki organiczne doprowadzą do jego zatkania. Działanie takich instalacji, jak oczyszczalnia drenażowa Marseplast jest uzależniona od tak wielu czynników, że odpowiedź na pytanie o skuteczność może dotyczyć tylko konkretnych realizacji.
Kłopotem są też same badania jakości ścieków: pobranie próbki z większości oczyszczalni drenażowych wymaga rozkopania poletka drenażowego. W praktyce oznacza to zniszczenie trawnika czy ogrodu założonego nad drenażem, więc mało kto spieszy się z pobieraniem próbek. Decyzja odkładana jest do momentu, w którym ścieki pojawią się na powierzchni rozsączalnika. W takiej sytuacji badanie nie jest już konieczne – wystąpienie ścieków to aż nadto pewne świadectwo, że oczyszczalnia przestała działać. Tylko w przypadku oczyszczalni, które mają przygotowane odprowadzenie ścieku z poletka drenażowego, można pobrać próbki bez większej ingerencji w instalację.
Prowadzone wyrywkowo badania pokazują, że sprawnie działająca instalacja drenażowa może osiągać wskaźnik BZT na poziomie przekraczającym 85%. Znacznie niższa jest skuteczność redukcji azotu ogólnego, szczególnie w oczyszczalniach z drenażem żwirowo-piaskowym. Sposobem poprawy sytuacji jest zastosowanie dodatkowej warstwy filtrującej, wykonanej np. z popiołu mineralnego.
Funkcjonowanie oczyszczalni typu biologicznego jest w pełni niezależne od warunków glebowych. Cały proces rozkładu materii organicznej odbywa się w zamkniętych zbiornikach, bez kontaktu z gruntem. Natomiast istotny wpływ na pracę przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków ma skład zrzucanych nieczystości. Duża zawartość detergentów czy innych agresywnych substancji chemicznych sprawia, że oczyszczanie ścieków może zostać poważnie zaburzone, a w skrajnych przypadkach całkowicie ustać. Sytuacja jest o tyle lepsza w porównaniu do instalacji drenażowych, że nie dochodzi do trwałego zablokowania pracy oczyszczalni. Po restarcie, np. z użyciem biopreparatów, oczyszczalnia biologiczna wraca do pełnej sprawności.
Nominalny poziom oczyszczania w instalacji biologicznej określa producent oczyszczalni. Natomiast faktyczny poziom oczyszczania ścieków możemy sprawdzić oddając do analizy wodę pobraną z odpływu oczyszczalni. Regularne badanie próbek pozwala potwierdzić, że system działa poprawnie. Jest to konieczne w sytuacji, gdy odprowadzamy ścieki do naturalnych cieków wodnych: mamy prawny obowiązek dokonania określonej liczby badań w ciągu roku.
Świadomość składu chemicznego i biologicznego oczyszczonego ścieku jest też niezwykle istotna w sytuacji, gdy woda z oczyszczalni jest wykorzystywana do podlewania upraw.