Lepsze jest szambo ekologiczne czy przydomowa oczyszczalnia ścieków?

Nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od tego, jakie mamy potrzeby i oczekiwania, jakimi funduszami dysponujemy. Ważne są też warunki glebowe na działce, na której chcemy zbudować szambo lub oczyszczalnię. Nie należy też zapominać, że nie zawsze możemy decydować o wyborze sposobu odprowadzania ścieków, bo jest on odgórnie określany przez ustawy i lokalne władze. Dlatego odpowiedzi na tytułowe pytanie udzielimy w odniesieniu do wszystkich czynników, które trzeba przeanalizować przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Na wstępie jedno konieczne wyjaśnienie: określenia szambo ekologiczne nie używamy jako synonimu oczyszczalni drenażowej (czyli osadnika gnilnego z drenażem rozsączającym). Za każdym razem, gdy w artykule mówimy o szambach ekologicznych, to mamy na myśli szczelne, plastikowe zbiorniki bezodpływowe.

Kilka słów o przepisach dotyczących odprowadzania ścieków

Na początek sprawa oczywista, ale warta przypomnienia: zgodnie z obowiązującymi przepisami szambo lub przydomową oczyszczalnię ścieków możemy zbudować tylko wtedy, gdy nie ma możliwości podłączenia się do komunalnej sieci kanalizacyjnej. Z podłączenia można zrezygnować w sytuacji, gdy jest to technicznie lub ekonomicznie nieuzasadnione, np. wtedy, gdy nasz budynek mieszkalny jest położony w dużej odległości od nitki kanałów ściekowych.

Zanim podejmiemy decyzję o budowie szamba lub oczyszczalni, powinniśmy mieć pewność, że możemy to zrobić. Pod tym kątem warto sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, aby upewnić się, że czy lokalne władze nie wydały jakichś postanowień, które mogą kolidować z naszymi planami. Medialna stała się sprawa wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu (z dnia 7 lipca 2020 r., II SA/Op 16/20), który uchylił zaskarżoną decyzję wojewody w sprawie budowy oczyszczalni ścieków. Skarżący postanowił zbudować na swojej działce oczyszczalnię, lecz spotkał się z odmową władz. Podstawą do sprzeciwu była uchwała Rady Gminy, która nakazywała budowę zbiorników bezodpływowych. Jednak WSA stanął po stronie skarżącego, uzasadniając decyzję zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Pozostawiają one inwestorowi wolność wyboru sposobu odprowadzania ścieków (szambo lub oczyszczalnia), gdy nie ma możliwości podłączenia do kanalizacji komunalnej. Sąd uznał uchwałę samorządową i decyzję wojewody za ograniczenie wolności wyboru. Wynik był korzystny dla inwestora, ale musiał on czekać na ostateczne wyjaśnienie sprawy blisko rok. Jeżeli chcemy uniknąć podobnych kłopotów, warto zapoznać się z warunkami miejscowymi w odpowiednim urzędzie administracji terytorialnej. Wygodniejszą opcją jest zlecenie profesjonalnemu wykonawcy dopełnienia formalności związanych z budową przydomowej oczyszczalni ścieków. Jeżeli jesteś zainteresowany, zapraszamy do współpracy.

Co przemawia za budową szamba ekologicznego?

Nietrudno zgadnąć, że najważniejszym argumentem za budową szamba jest niski koszt inwestycji. Od razu należy zaznaczyć, że cena jest korzystna tylko wtedy, gdy potrzebujemy niewielkiego zbiornika i policzymy tylko wydatki na budowę. Jeżeli przeprowadzimy kalkulację kosztów w dłuższym okresie użytkowania, to może się okazać, że nawet stosunkowo droga biologiczna przydomowa oczyszczalnia ścieków zwraca się w ciągu kilku lat. Potem pracuje za cenę energii elektrycznej i ewentualnych napraw. Jeżeli nawet nie dysponujemy w danej chwili odpowiednimi funduszami na oczyszczalnię biologiczną, to warto rozważyć prostą instalację drenażową, którą możemy nabyć w cenie porównywalnej do szamba.

Drugim poważnym argumentem za budową szamba jest brak miejsca na działce lub problem z odprowadzaniem oczyszczonych ścieków. W przypadku części użytkowników czynnikiem wpływającym na decyzję o budowie szamba może być niechęć do zajmowania się oczyszczalnią. Choć czynności eksploatacyjne nie są skomplikowane ani czasochłonne, to szambo ekologiczne i tak wymaga zdecydowanie mniej troski. Zbiorniki z tworzyw sztucznych, w odróżnieniu od szamb betonowych, dają absolutną gwarancję szczelności na całe dekady. Jedyną troską jest regularne zamawianie usług asenizacyjnych.

Trzecim istotnym argumentem za budową szamba jest okazyjne korzystanie z nieruchomości, np. w systemie weekendowym lub tylko w okresie wakacji. Zbiornik bezodpływowy będzie użyteczny w sytuacji, gdy odprowadzamy ścieki nieregularnie i w trudnych do określenia ilościach. W takich warunkach budowa oczyszczalni staje pod znakiem zapytania.

Kiedy i dlaczego warto mieć przydomową oczyszczalnię ścieków?

Zalety oczyszczania ścieków są odwrotnością wad gromadzenia ich w szambie. Najważniejszą mocną stroną przydomowej oczyszczalni ścieków są niskie koszty eksploatacji. Przede wszystkim nie płacimy regularnie za usługi asenizacyjne: miesięcznie pozostaje nam w budżecie minimum 300-400 zł. Przy dużych zbiornikach lub dużych ilościach ścieków może to być wielokrotność wymienionej kwoty. 

Szczególnie duże oszczędności oferuje oczyszczalnia drenażowa Marseplast. To tania w zakupie i praktycznie bezkosztowa w eksploatacji oczyszczalnia ścieków. Oczywiście, jeżeli nie liczyć wywożenia osadu raz na 6-12 (zależnie od wielkości zbiornika, składu i ilości zrzucanych ścieków). Jej dodatkową zaletą jest brak części mechanicznych, które mogłyby się zepsuć. Nie potrzebuje też zasilania prądem. Poza wywożeniem osadu dodatkowym kosztem mogą być biopreparaty wspomagające procesy biologicznego oczyszczania. Poważne kłopoty (i wydatki) związane są jedynie z możliwą kolmatacją (zatkaniem) drenażu na skutek błędów w eksploatacji. Najczęściej oznacza to konieczność budowy nowego poletka rozsączającego. Ograniczeniem możliwości wykorzystania oczyszczalni drenażowej jest jakość gruntu na działce: nie zaleca się budowy na gruntach o niskiej przepuszczalności, np. na glinach. Oczywiście można wymienić ziemię na poletku rozsączającym, ale to znacznie podnosi koszt inwestycji. Podobnie jak budowa kopca rozsączającego, wymuszona wysokim poziomem wód gruntowych.

Oczyszczalnie biologiczne są znacznie mniej wrażliwe na niewłaściwą eksploatację: wszystkie zakłócenia można stosunkowo łatwo usunąć i przywrócić oczyszczalnię do stanu wyjściowego. Ten typ instalacji ma dość wysoką cenę zakupu. Należy też doliczyć koszty energii elektrycznej, która potrzebna jest do zasilania napowietrzacza. Jednak korzyści są zdecydowanie większe: instalacje biologiczne oferują doskonałą jakość oczyszczania ścieków, niską awaryjność, możliwość eksploatacji w długich okresach. Nawet droższe modele już po kilku latach staną się znacznie tańsze w eksploatacji od zbiorników bezodpływowych.

Podsumowując: jeżeli mamy dostęp do tanich usług asenizacyjnych, małą działkę i produkujemy niewielkie ilości ścieków, to optymalnym rozwiązaniem jest szambo ekologiczne. W każdej innej sytuacji warto rozważyć budowę przydomowej oczyszczalni ścieków.

SPRAWDŹ OFERTĘ